Przejdź do głównej zawartości

#momentzmonte

Tak jak wspomniałam w poprzednim poście udało nam się dostać do projektu TRND ( nawiasem mówiąć, szykują nowe testowania kapsułek Aiel i płynu do lukania Lenor, zapisujcie się dziewczyny )
Zrobiło się bardzo smacznie, kolorowo i pysznie u mnie w domu. Mamy do wyboru 8 smaków:
#Cookies
#Cherry
#Crunchy
#Choco Balls
#Wafle Sticks
#Cappuccino Balls
#Choco Flakes
#Cacao Cookies
Część deserków Monte zostało rozdanych rodzinie i przyjaciołom. Nie ma osoby która by powiedziała złe słowo na temat Monte. Każdy zna monte, każdy wie, że są to pyszne deserki ale z dodatkami są po prostu wspaniałe. W domu mam trzech łasuchów którym niesamowicie smakowały. Nie mogą się zdecydiować który smak smakowal im najbardziej. Po długim zastanowieniu córka Maja  stwierdziła, że #Cacao Cookies bo przypomina jej  tak bardzo uwielbiane ciasteczka Oreo. Mąż zdecydował, że jednak najlepszy smak jaki mu podszedł to #Cookies z minaturowimi ciasteczkami, bo ciasteczka nie są za słodkie i idealnie się komponują z serkiem Monte.
Synek Franiu powiedział, że #Choco Flakes bo uwielbia płatki z serkiem.
Każdy ma swój gust, mówią o gustach i guściahc się nie wyskutuje :) Moja mama pokochała #Cherry uwielbia wiśnie a w połączeniu z monte stworzył się idalny smak, nie za słodki, nie za kwaśny powiedziała: Aguś ten smak zostanie u mnie na dłużej.
Mój młodszy braciszek zakochał się w #Wafle Sticks, kocha wafelki czekoladowe wiec ten smak wybrał jako najlepszy.
Oczywiscie rozdałam koleżankom z pracy i tutaj każda wybrała swojego faworyta. Ula #Cappuccino Balls wybrała bo ona uwielbia wszystko co kawowe, wszystko co ma smak Cappuccino , skomentowała: tak idealnego połaczenia jeszcze nigdy nie jadłam.
Lidzia wybrała #Crunchy bo ma fioła na punkcie musli :) i orzechów oczywiście, wieć u  iej faworyt numer jeden to włąsnie to Monte.
Moja przyjacółka Agnieszka nie mogła się zdecydować, w końcu zdecydowała się #Choco Balls bo przypominają jej śniadania u mamy czyli zbożowe kuleczki w czekoladzie z mlekiem, ale połączenie z Monte jest zdecydowanie pyszniejsze :)
Każdy wybrał swój smak, ale będą wracać i próbować wszystkich. Ja niestety nie spóbuję tych nowych monte ( i bardzo nad tym ubolewam) ale wierzę moim testerom na słowo, że muszą być pyszne <3

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#OtwarcieSalonu #Harley-Davidson

Pasja, ambicja, kreatywność – połączenie tych trzech składników spowodowało, że w Rzeszowie powstał największy w Europie Środkowowschodniej salon legendarnej marki Harley-Davidson. Sprawcą tego zamieszania jest fenomenalny Stanisław Myszkowski, właściciel firmy Game Over Cycles. Rzeszów ma ogromny potencjał. To stolica innowacji, bardzo rozwojowe miasto. Widać w nim potencjał, także nigdzie indziej, ale właśnie tu musiał powstać największy salon Harleya-Davidsona. Podczas otwarcia salonu Harleya Davidsona w Rzeszowie  gościły tłumy i każda jedna osoba  była pod wrażeniem tego, co widziała. Wspaniałe motocykle, niezwykłe stylowe wnętrze i ogromna pasja Myszkowskiego – połączenie tych składników musiało zakończyć się spektakularnym i kolejnym już sukcesem. Jestem częścią tych ludzi i obok męża który spełnił swoje najwieksze marzenie, pracuje w największym salonie. Połowa budynku jest salonem Harleya-Davidsona, w drugiej części znajduje się salon wystawow...

#VICHY #SlowAge

Czy umiemy zwolnić w naszym życiu?  Za szybko doba nam mija, za mało śpimy, za dużo pracujemy, a nasza cera na tym bardzo cierpi.  Dochodzą do tego inne czynniki takie jak: 1. Promieniowanie 2.Używki 3.Stres 4.Zmęczenie Skończyłam testy najnowszego kremu VICHY Slow Age I jak moje wrażenia? Usiądzcie na chwilkę i poczytajcie. Pojemność i cena: Slow Age jest zamknięty w pieknej poręcznej butelce któa ma 50 ml, ale jest niesamowicie wydajny mi starczył na 3 miesiace. Cena sklepowa to ok 90 zł moim zdaniem cena jest adekwantna do kremu. Zapach: Jak dla mnie przepiekny delikatny roślinno kwiatowy, uwieliam kiedy moja cera nim każdego ranka pachnie. Moim zdaniem każdemu ten zapach spasuję. Konsystencja: Emulsja o delikatnym różowym kolorze. Łatwo się rozprowadza, nie tłuści skóry i idealnie się wchłania. Nie roluje się pod fluidem, dlatego zaraz po nałożeniu Slow Age można wykonać makijaż.  Dla mnie rytuał rannej pielegnacji z Vichy stał się...

#AmbasadorkaStockSparkling

Nie tak dawno miałam okazję być #AbasadorkaStock #StockSparkling a dokładnie wódki gazowanej. Czy ktoś próbował z was?  Jak wasze wrażenia?  Ja wypróbowałam w różnych wariantach i każdy wam zaprezentuję i postaram się opisać wrażenia. Dlatego jeden z karnawałowych wieczorów minął nam naprawdę fajnie. Minusem Stocka Sparkling jest to, że po otworzeniu trzeba ją wypić w ciągu 40 godz. Sama z kieliszka nie ma za ciekawego smaku, intensywnie gazowana dlatego polecam ją w różnych wariantach.  To nie jest wódka której wypijesz dużo ale na miły wieczór z przyjacółmi i delektowaniu się jak najbardziej. Z pomarańczą i sokiem jabłkowym idealnie się komponuję.  50 ml wódki STOCK 50 ml soku jabłkowego i cząstka pomarańczy. Mi bardzo posmakował ten wariant, te wszytskie składniki ze sobą idealnie pasują. Z chilli Prosty a zarazem smakowity (jeśli ktoś lubi połączenia z ostrym)  Do kieliszka lejemy Stocka i nacietą papryczkę chilli wk...