Każdy z nas pamięta piosenkę
Bursztynek Bursztynek znalazłam go na plaży...
Mi ona przypomina dzieciństwo i moje wyjazdy kolonijne do Gdańska.
Zawsze a to zawsze zbierałam bursztyny i przywoziłam całe słoiki do domu.
Wierzyłam, że mają magiczną moc i ich działanie jest fantastyczne.
(hmm no właśnie muszę się wybrać do rodziców i poszukać , moich słoików z bursztynami :))
Teraz jako dorosła kobieta, po dość długim leczeniu hormonalnym
(jajnik odmówił posłuszeństwa)
zaczęłam mieć niesamowite problemy z wypadaniem włosów, dosłownie po kąpieli wypadały mi całymi garściami.
Oprócz tego brwi i rzęsy także na tym ucierpiały.
Kiedy zobaczyłam na FB FARMONA
informację, że można się zgłosić do testowania kultowej odżywki JANTAR,
nie czekałam ani minuty tylko zgłosiłam się.
Odżywka Regeneracyjna do skóry i włosów zniszczonych.
Do przetłuszczających się i wypadających (jak moje)
Odżywka ma zapobiegać wypadaniu włosów,
przyspieszać porost , ma łagodzić i regenerować.
Od producenta:
Jantar oparta jest na sprawdzonej niezmienionej od lat recepturze.
Zawiera:
BURSZTYN- pięlęgnuję, wzmacnia, odżywia włosy oraz chroni przed szkodliwym
działaniem czynników zewnętrznych.
TRICHOGEN- stymuluje wzrost i przedłuża cykl życia włosa.
WITAMINY A,E i F-regenerują, odżywiają i odbudowują
strukturę włosa.
POLYPLANT HAIR-wzmacnia słabe włosy, ogranicza ich wypadanie oraz
poprawia kondycję skóry głowy i cebulek włosowych
D-PANTENOL- nawilża i łagodzi podrażnienia skóry głowy.
Sposób użycia jest banalnie prosty, a producenci tworząc dozownik ułatwili nam konsumentom sprawę.
Nie trzeba brudzić rąk, ściągamy zatyczkę ( preparat ma dużą zawartość wyciągów ziołowych
dlatego polecam przed każdym zastosowaniem wstrząsnąć)
rozpylamy u nasady włosów, a następnie wmasować w skórę głowy.
Nie spłukujemy, przeczesujemy i układamy swoją ulubioną fryzurę.
Labolatorium Farmona poleca używać odżywki przez co najmniej 4 tyg i dla podtrzymania
efektu dwa razy w tyg.
Testowałam ją ok 3 tyg, mogę powiedzieć, że jest bardzo wydajna
zapach jest delikatny przyjemny i nie odstrasza.
Aplikacja łatwa i szybka, można się przyzwyczaić się do codziennego rytuału
masowania głowy, tym bardziej, że jest to przyjemne i taki mały relaks przed
wyjściem do pracy jest boski.
Albo zostawić na wieczór i poprosić partnera?? ( mój mąż też zaczął używać)
Nie ma efektu WOW, ale pewnie za krótko go stosowałam
Jednak moje odczucia są bardzo pozytywne.
Włosów mniej mi wypada, nie zostaję kępka w wannie, ani na mojej ulubionej szczotce.
Włosy są delikatne, gładkie w dotyku i mam wrażenie, że już mi się tak nie puszą.
Są bardziej poddane na układanie (co zawsze u mnie było zmorą).
Mogę znów używać mojej ulubionej sprężynki gumki bez obawy,
że po zakończonym dniu 12 godz w pracy wydrę pół swoich włosów.
Będę jej używała nadal, mam nadzieję, że moje włosy potrzebują jeszcze trochę
pieszczot i cierpliwości z mojej strony.
Bo przecież nadal wierzę w magiczną moc BURSZTYNU <3
Już 28.10.2016 będzie można głosować na wybraną recenzję
jeśli wam się spodoba moja to będzie mi miło
(aczkolwiek, wiem z doświadczenia, że walka na lajki w moim wypadku zawsze skazana jest na
niepowodzenie)
Nagrody są ufundowane i dla uczestników i dla głosujących.
Więcej można poczytać :Jantar.
Jak tylko bee wiedziała co i jak na swoim FB wszystko napiszę jak głosujemy i gdzie.
Komentarze