Nastała moda i era matowych pomadek i kredek do ust.
Ja uwielbiam podkreślać moje usta, lubię kiedy one są zawsze wykończone a kolor trwa i trwa.
Zawsze lubiłam matowe usta i teraz kiedy weszły kredki do ust Golden Rose Matte LipStick
to już nie wyobrażam sobie życia bez nich.
Jak na razie mam zakupione 4 sztuki i wiem, że tych czterech się nie skończy.
Opinie o nich nie są przesadzone, bo są naprawdę rewelacyjne.
Kolory piękne każdy znajdzie coś dla siebie.
Łatwo i bez problemu się nakładają, pięknie na ustach wyglądają, i bardzo długo na nich trwają.
Na śniadanie nawet z kawą nie ma szans abyś kolor z ust "zjadła" :)
Mat cudownie się prezentuję na pełnych i tych mniej pełnych ustach.
Cena jest adekwatna do jakości za 10 zł można kupić tą świetną kredkę.
Zresztą sami zobaczcie:
A nie dawno Golden Rose wypuściła Matowe pomadki w płynie
LONGSTAY MATTE
Jak na razie zakupiłam dwa, ale też na tym się nie skończy.
Czerwona moja ulubiona, do wszystkiego pasuje, a czasem jak nie mam czasu
usta na czerwono okulary przeciw słoneczne i już się prezentuję znośnie :)
Nakłada się ją równie szybko i sprawnie jak kredka, utrzymuje się też bardzo długo ( a w każdym momencie można poprawić)
Jedyny minus jest taki, że dłużej się wchłania i jednak na ustach w środku czasami się zdarza,
że niczym wsiąknie w usta, to kolor w środku zjadamy :)
Ale wystarczy dosłownie min lub dwie nie zamykać ust i poczekać.
Najbardziej lubię je kiedy jestem w podróży na motocyklu,
bo nie straszne im wiatr , deszcz słońce.
Utrzymują się długo więc, czasem cały dzień mam spokój.
A cena też znośna ok 16 zł kosztuje.
Jeśli któraś z was lubi maty to polecam GOLDEN ROSE z czystym sumieniem.
Nie zawiedziecie się i będziecie bardzo zadowolone <3
Komentarze